zapraszam Was na puste strony na których nic się nie ukaże dopóki czas snu nie wymaże „rozdziobią nas kruki i wrony” nie jestem wcale zatrwożony choć wokół krążą duchy wraże cienie przesłaniają witraże tumult jest na mnie obrażony śmieję się nie wiadomo z czego bo płakać przecież nie wypada nie znam zresztą środka lepszego apatia bywa niebezpieczna „śmiech to zdrowie” – banalna rada jak dotąd nadzwyczaj skuteczna