w Zurychu według oświadczenia gdzieś polski dygnitarz się błąka media nie puszczą nawet bąka rzecz nie ma żadnego znaczenia ani słowa o tej wystawie którą właśnie teraz otwarto czyż o niej wspominać nie warto ktoś jednak zawinił w tej sprawie zapewne też błędy w pisowni świadczą o organizatorach lub partnerzy są niestosowni gdy komuś brakuje formatu i sprawa ma zgubić się w sporach niech się nie zbliża do Limmatu