Sonet o polskim biznesmenie
obraz polskiego „biznesmena” 
jest taki jak władze by chciały 
musi być trochę skretyniały 
książka to nie jego domena 

na pewno nie jest oczytany 
rozmawiać o kulturze nie chce 
lecz tytuł doktora go łechce 
za który płaci – chce być znany 

opowiada stare dowcipy 
z których przeważnie sam się śmieje 
łasi się do partyjnej świty 

ciekawe że profesorowie  
nie chcą zbadać jak to się dzieje 
im większy "biznes" tym mniej w głowie
Zurych, 19 stycznia 2004