Sonet o wzlotach amazonki
kobieta ma wybitny talent 
z wielką łatwością wiąże słowa 
ale to co za tym się chowa 
tworzy ubogi ekwiwalent 

prawie jak Maria Konopnicka 
ma łatwość w kojarzeniu rymów 
lecz nie posiada tych enzymów 
co miała Tamara Łempicka 

w malarstwie rozckliwione konie 
niczym anioły u Chagalla 
dość sztywno cwałują przez błonie 

gdyby tak dodać trochę ruchu 
innnego niż z siekierą drwala 
to rzecz by się wspięła na duchu
Twierdza Ciszy, 26 października 2004