codziennie wciąż nowe wychodzą z całkiem innymi kolorami darń rozsuwają z oporami nieśmiałym śnieżyczkom nie szkodzą żółte z różnymi odcieniami od jasnych aż do sepii ciemnej całkiem białe z warstwy nadziemnej fioletowe nad kamieniami wystają z ziemi kielichami łodyżki utknęły pod spodem nęcą barwnymi uciechami kwiaty pełne słodkiej pokusy pachną pierwszym wiosennym miodem w nich brzęczą trzmiele – to krokusy