Sonet o miodowych kielichach
codziennie wciąż nowe wychodzą 
z całkiem innymi kolorami 
darń rozsuwają z oporami 
nieśmiałym śnieżyczkom nie szkodzą 

żółte z różnymi odcieniami 
od jasnych aż do sepii ciemnej 
całkiem białe z warstwy nadziemnej 
fioletowe nad kamieniami 

wystają z ziemi kielichami 
łodyżki utknęły pod spodem 
nęcą barwnymi uciechami 

kwiaty pełne słodkiej pokusy 
pachną pierwszym wiosennym miodem 
w nich brzęczą trzmiele – to krokusy
Twierdza Ciszy, 20 marca 2004