Leonard Łukaszek się męczy dźwigając pełne torby gazet nadzwyczaj dobroczynny facet lecz jego usłużność mnie dręczy włożyłem je do przeczytanych bo były dobrze ułożone zniknęły nie zauważone wśród tych wcześniej tu kupowanych Piotr Kuncewicz jedzie do Grecji po raz pierwszy aż nie do wiary nie chciał przyjechać do Wenecji mówi że pisze o tych krajach powtarza się bo już jest stary mocno utkwił w polskich zwyczajach