na słonecznej stronie schowani od świata oddziela nas mata ściana Twierdzy Ciszy bogata leżymy całkiem rozebrani trzmiel między kamieniami lata słońce niemiłosiernie praży biorę prysznic na naszej plaży woda - rzec można - lodowata stworzyliśmy w ten prosty sposób mały własny zakątek boski w którym znikają nasze troski miejsce jest tylko dla dwóch osób na kamieniach kładziemy książki konstrukcję podpierają drążki