Sonet o patriotycznym wstydzie
jest mi wstyd że jestem Polakiem 
Polaku co robisz w Iraku 
kompromitujesz mnie żołdaku 
nie chcę być już twoim rodakiem 

zrób coś natychmiast – w łeb sobie strzel 
bo tylko tak możesz odkupić 
hańbę że dałeś się ogłupić 
zabierz zbrukaną czerwień i biel 

orzełek twój krwią obcą broczy 
dlatego zemści się na tobie 
po śmierci wydłubie ci oczy 

Santo Domingo Samosierra 
kowbojski knechcie ujrzysz w grobie 
to co do ciebie nie dociera
Twierdza Ciszy, 28 maja 2004