mieszanie polskich bohaterów to nawet intratne zajęcie do tego trzeba mieć zacięcie wszędzie jest pełno maruderów Piłsudski Korfanty i Witos ten pierwszy z Leninem - tu zgoda jak Bronisławowa swoboda San Domingo to nie Iquitos uniesienia są mało warte smakują jak te z wierzby gruszki kiedy nie są czynem poparte śpiewać przed pomnikiem Kościuszki że "dał nam przykład Bonaparte" to są patriotyczne czastuszki