Sonet o nadmiarze hałasu
nasenną tabletkę połknąłem 
tuż po północy wreszcie cicho 
Bogu dzięki że szczezło licho 
z uciechy natychmiast usnąłem 

opanowała mnie bezsilność 
jak to możliwe? - w cudnym kraju 
harmider wkradł się do zwyczaju 
brak kultury i infantylność 

mówię o tym tylko do żony 
która podziela moje zdanie 
że obyczaj jest wypaczony 

człowiek w hałasie kretynieje 
to stwierdza niejedno badanie 
kretyn z byle czego się śmieje
Zurych, 5 lipca 2004