Sonet o czarach Genowefy
Genowefa Durska-Kaczmarek 
dedykacji nie odczytała 
bo poczta paczuszkę zalała 
Bogu świeczkę - diabłu ogarek 

zapewne to jest moja wina 
kiedy tę książkę wysyłałem 
czegoś złego się spodziewałem 
wiara w gusła to przecież kpina 

kto z nas - czy Gienia czarownicą 
czy też ja jestem czarownikiem 
zauroczonym zagranicą 

coś nade mną w powietrzu wisi 
jutro ze szpitalnym wynikiem 
zadzwonię do mej siostry Krysi
Zurych, 31 sierpnia 2004