Genowefa Durska-Kaczmarek dedykacji nie odczytała bo poczta paczuszkę zalała Bogu świeczkę - diabłu ogarek zapewne to jest moja wina kiedy tę książkę wysyłałem czegoś złego się spodziewałem wiara w gusła to przecież kpina kto z nas - czy Gienia czarownicą czy też ja jestem czarownikiem zauroczonym zagranicą coś nade mną w powietrzu wisi jutro ze szpitalnym wynikiem zadzwonię do mej siostry Krysi