Norwidowego wiersza strofa porusza naiwnych do głębi nas "nie grzeje ani nie ziębi" bo nasz naród czasu nie cofa do przodu idzie "w ostrym pędzie" za prezydentem do Iraku bohatersko ginie w ataku tak było zawsze jest i będzie "Panie Boże za coś mnie skarał?" że urodziłem się Polakiem wstyd - choćbym się nie wiem jak starał wymachiwanie sztandarami trąci teraz tylko niesmakiem następnymi tchnie ofiarami