Sonet o wybieraniu wierszy
celowo opuszczałem daty 
kiedy te sonety pisałem 
do życia się dopasowałem 
a teraz wybieram na raty 

lecz TEMPO zostaje niezmienne 
coś można odjąć a coś dodać 
aby się sobie przypodobać 
zamienić wzniosłe na przyziemne 

nie wszystko w treści jest przyjemne 
bo życia łatwego nie miałem 
są dni dodatnie i ujemne 

w czasach wielkich uroczystości 
dość często o śmierci myślałem 
albo tęskniłem do miłości
Zurych, 9 stycznia 2005