Sonet o zagadkach Zurychu
tak jeden jak drugi trzymał ster 
bywali w Zurychu aliści 
ci wyjątkowi dadaiści 
toż to istny Kabaret Voltaire 

mieli skłonności dyktatorskie 
najpierw się bardzo przyjaźnili 
potem się jednak poróżnili 
chodziło o sprawy mentorskie 

obu łączą tak zwane "dzieła" 
które tworzyli niezależnie 
lecz ich wątki historia ścięła 

wróćmy do tego dadaizmu 
z konieczności całkiem pobieżnie 
zabrakło w nim obiektywizmu
Zurych, 16 listopada 2005