Sonet o harcerskiej modlitwie
nadeszła nie wiadomo czemu 
melodia harcerskiej modlitwy 
nie było gier ani gonitwy 
sen przebiegł całkiem po bożemu 

potem kiedy się obudziłem 
słowa sobie przypominałem 
i trudne czasy wspominałem 
kiedy niejeden raz błądziłem 

po cichu uczyłem harcerzy 
bo pieśń ta była zakazana 
aż raz w to mało kto uwierzy 

z okazji zjazdu partyjnego 
buńczucznie była zaśpiewana 
w takt hymnu rewolucyjnego
Zurych, 11 grudnia 2005