Sonet z mocnym zapachem siana
przy Twierdzy Ciszy pachnie sianem 
rolnicy jakby się zmówili 
i wszystkie łąki wykosili 
kwiatów nie ma i żab z bocianem 

czaple już nas nie odwiedzają 
bo pewnie im się nie opłaci 
daremnie stać w zwiędniętej naci 
tylko wrony swój żer sprawdzają 

przed oknem nasturcje i wyka 
obok śliwa wolno dojrzewa 
a dalej las z niebem się styka 

odkąd sąsiad pościnał drzewa 
jest jaśniej lecz pustką powiewa 
w pobliżu żaden ptak nie śpiewa
Twierdza Ciszy, 27 maja 2005