Sonet z pozorami niewiary
protestantom wmawiam że jestem 
niewierzący i to ze złością 
by skryć się przed natarczywością 
ateistów żegnam się z gestem 

mówię im "jestem katolikiem" 
co jest prawdą bo byłem chrzczony 
olejem chcę być namaszczony 
tuż przed mego życia zanikiem 

nie jestem i nie chcę być wzorem 
jakiejkolwiek religijności 
każdy wzór przeczy normalności 

doktor Czesława Łachut pisze 
że jestem wierzący a słyszę 
od innych że to jest pozorem
Twierdza Ciszy, 27 września 2005