na duchu czuję się bogaty setny sonet w tym roku piszę niestety za chwilę usłyszę że muszę spłacać jakieś raty różnica między bogactwami mym duchowym a materialnym mieści się gdzieś w sprycie banalnym ukrytym między dziwactwami sto wierszy to nie jest sto franków ani milion złotych dukatów to jest aureola dla banków mogą ją posiąść gdy zapłacą może się przydać do kontraktów banki bez niej się nie wzbogacą