chcę by ten miesiąc był zamknięty przynajmniej ten jeden z dwunastu zawdzięczam wiele temu miastu które skryło mój los przeklęty ten wiersz na koniec stycznia piszę wcześniej bo wiem że będę słaby sprawdzi się przepowiednia Saby albo sam zamienię się w ciszę jedną brakującą tercynę kto dopisze?... ja czy Barbara podając odnośną przyczynę popatrzcie żyję mam się świetnie wciąż krąży we mnie krew Ikara jeszcze wczoraj czułem się szpetnie