Sonet z czerwonym amarylkiem
rząd który w ciągu dwóch miesięcy
wymienia dwóch ministrów psuje 
status i się kompromituje 
decydent ma rozum cielęcy 

jaki naród taka i władza 
śpiew "nie rzucim ziemi skąd nasz ród" 
i "powstańcie których dręczy głód" 
w puencie raczej nie przesadza 

w Trzech Króli rozkwitł amarylek 
tym razem kwiatki są czerwone 
a każdy kwiatek jak motylek 

jaki wniosek z tego wynika? 
normy zostały naruszone 
choć "duch w narodzie nie zanika"
Zurych, 8 stycznia 2006