Sonet zależny od pogody
rano w słońcu spacerowałem 
w południe deszcz leje nadmiernie 
i zimno tnie niemiłosiernie 
podczas tej zmiany trochę spałem 

pogoda ma wpływ na mą duszę 
najgorsza jest zmiana pogody 
nie ważne są wtedy powody 
wciąż ziewam więc wyspać się muszę 

po zmianie dochodzę do siebie 
myśl jakby na nowo rozbłyska 
by sprawdzić się w nagłej potrzebie 

czasem następują wahania 
nie jedno a dwa stanowiska 
więc zmuszam je do pojednania 
Zurych, 31 października 2006