Sonet o pustce w mojej głowie
odczuwam pustkę w mojej głowie
myśl do twórczości nie podnieca 
codzienność wspomnienie zaśmieca 
połykam pigułkę na zdrowie 

wiem że potem przyjdzie ospałość 
sen będzie mocny bez koszmarów 
powróci z ochotą do czarów 
młodzieńczość zastąpi dojrzałość 

pisać na zapas do szuflady 
a później zmieniać sens przeszłości 
dodając tak zwanej ogłady? 

obok Twierdzy Ciszy kolory 
więc podziwiam te cudowności
przy okazji zgłębiam walory 
Twierdza Ciszy, 16 listopada 2006