Sonet - kto się pod nim podpisze?
Szanowny Panie Prezydencie 
przesyłam Panu gratulacje 
za tamte w grudniu rewelacje 
które otrzymałem w prezencie 

przez Pana niegdysiejsze psoty 
do Polski już nie powróciłem 
i przez ćwierć wieku świetnie żyłem 
w Polsce umarłbym ze zgryzoty 

niech Pan spojrzy znowu to samo 
kto może ten wyjeżdża z kraju 
do iluzorycznego raju 

zmywają naczynia w Bergamo 
do ojczyzny jeżdżą "dla szpanu" 
jeszcze raz gratuluję Panu 
Twierdza Ciszy, 13 grudnia 2006