Sonet o wietrze który wieje
gdy coś się kończy zostaje żal 
że to już było i nie wróci 
człowiek się niepotrzebnie smuci 
powinna cieszyć przebyta dal 

zostaje pustka i pytanie 
czy to co uczynił jest słuszne 
po co drażnić masy bezduszne 
lub "...czy popiół tylko zostanie 

i zamęt...?" "...czy zostanie na dnie 
popiołu...?" - czy powinien zostać? 
"wiatr..." historii w inną stronę dmie 

rozdmucha "popioły" w przestworza 
ucichnie aby górom sprostać 
i zacznie znowu wiać "...od morza"
Zurych, 20 grudnia 2006