Sonet o dunajskiej wyprawie
byliśmy wtedy przestraszeni 
przede wszystkim strasznym systemem 
który stał się głównym problemem 
także na dunajskiej przestrzeni 

moje pojęcie dyscypliny 
było wtedy nazbyt surowe 
"tak albo nie" - zdanie gotowe 
choć nie było w tym zdaniu winy 

Rumun Konstantyn czynił wszystko
aby spełnić nasze życzenie 
choć pożegnanie wyszło brzydko 

potem skretyniały dyrektor 
pomniejszał wyprawy znaczenie 
bo trzymał go ubecki sektor
Zurych, 28 lutego 2006