słowo "samorealizacja" coś śmiesznego i okrutnego zarazem - bez sensu żadnego jak upadła cywilizacja wydawca jest językoznawcą a mówi "napisz pan sonetę" ciekawe skąd czerpie podnietę mógłby być przecież prawodawcą nie mogę fachowca poprawiać powtarzam "sonetę" w przypadkach bo nie chcę mu przykrości sprawiać dość często zmieniałem zawody i znam się troszeczkę na wpadkach każdy błąd ma swoje powody