Sonet o bardzo dzielnej Ani
Anię w tym dniu już wspominałem 
w całkiej innej okoliczności 
potem z powodu jej dzielności 
do tamtych spraw powrócić chciałem 

kłopotów ma sporo lekarka 
bo sama zajmuje się domem 
rozstanie stało się przełomem 
sama wychowuje Michałka 

z tamtego wiersza pozostały 
tylko nie spełnione życzenia 
i właśnie ten Michałek mały 

co dało tamto "ostre tango" 
to dzisiaj już nie ma znaczenia 
wraca słodkomdławy smak mango 

Zurych, 7 czerwca 2006