Sonet o ciekawym dzieciństwie
urodziłem się na Podolu 
w pobliżu Trembowli w Łoszniowie 
w pasiece Dziadka gdzie sitowie 
szumiało na Gniezny zakolu 

wojna - podróż z Armią Czerwoną 
spotkanie z Ojcem po tułaczce 
uzdrowienie zawdzięczam Matce 
wspólnie z Częstochowską Madonną 

Michał Hul odkrył we mnie talent 
i posypały się nagrody 
lecz krótko trwał ten ekwiwalent

potem już świat mnie deprawował 
buntowałem się dla wygody 
lecz Bóg mnie od złego zachował 
Saanen, 18 lipca 2006