|
Strona | 31 | |
|
Sonet o wprawie zwanej lerto
dobrze czy źle? - to nie gra roli
tu czas jest głównym bohaterem
"sam sobie okrętem i sterem"
burzliwa żegluga swawoli
Leila Josefowicz w Tonhalle
przodkowie to Józefowicze
teraz jej muzyczne oblicze
prezentuje się doskonale
"Zigeunerweisen" Sarasate
(chociaż są trochę kiczowate)
z "Bohemian Rhapsodies" wciąż słucham
ten SONETNIK kończy koncerto
Esa-Pekka Salonen lerto
na zimne nie dmucham lecz chucham
Zurych, 31 stycznia 2015
www.skorupski.com |