Sonet z metaforycznej ciszy
o wędrujących strefach ciszy napisał Piotr Rachtan przed laty te cisze przeszły różne światy o niektórych ciągle się słyszy dawni chłopcy są staruszkami lecz coś w nich z chłopięctwa zostało to że przeszli przez życie śmiało choć wierzby nęciły gruszkami jak mi to wtedy przyszło nie wiem wciąż cieszy mnie ta metafora która była kiedyś zarzewiem strefy ciszy zawędrowały tam gdzie się kończy przygód pora świat został tak duży jak mały Zurych, 20 stycznia 2018 » Piotr Rachtan "Wędrujące strefy ciszy" KULISY Nr 12 1975 |
|
Sonet o zmianie nazwy miejsca
Dębe na zawsze będzie Dębem bo w każdym wspomnieniu z Dębego tkwi wiele przeżycia miłego przegryzionego ostrym zębem nazwy możecie sobie zmieniać ze słowa "nic" powstaje Nica albo z "komory" Komornica lecz pamięć nie da się zaciemniać Dębe to Dębe nie inaczej to ważne miejsce jakich mało Komornica straszy mnie raczej a może to był pomysł wójta w głowie mu się coś pozmieniało za to wójcie zemsty się bójta Zurych, 20 stycznia 2018 » Jerzy Szkutnicki "Ekologiczny rejs Dunajem 1972" |
©2018 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |